Punktu potrzebuje Tony Parker, by przejść do historii europejskiej koszykówki. Jeśli francuski rozgrywający choć raz trafi do kosza w meczu z Polską, stanie się najlepszym strzelcem w historii mistrzostw Europy.
Po meczu z Bośnią i Hercegowiną, w którym Parker rzucił 11 punktów, zrównał się dorobkiem ze słynnym greckim koszykarzem – Nikosem Gallisem. Obaj mają teraz na koncie po 1030.
Słynny francuski rozgrywający zagrał w swojej karierze w 61 meczach finałów mistrzostw Europy. Tegoroczny turniej, rozgrywany m.in. na francuskich parkietach, jest jego ósmym.
Gallis swój imponujący dorobek zbudował znacznie szybciej – potrzebował bowiem zaledwie 33 gier. Swoją świetną postawą poprowadził Greków do złotego medalu mistrzostw Europy w roku 1987.
88 - 76
Francja
82 - 69
Polska
91 - 96
Hiszpania
54 - 95
Francja
87 - 90
Polska
93 - 85
Włochy
107 - 96
Grecja
100 - 90
Finlandia
94 - 88
Czechy
86 - 94
Włochy
94 - 86
Chorwacja
86 - 94
Polska
102 - 94
Litwa
85 - 79
Czarnogóra
88 - 72
Belgia
86 - 87
Francja
96 - 69
Polska
88 - 77
Izrael
88 - 67
Holandia
56 - 90
Włochy
69 - 90
Grecja
90 - 85
Ukraina
71 - 106
Niemcy
82 - 88
Słowenia
87 - 70
Bośnia i Hercegowina
73 - 81
Czarnogóra
odwołany
Rosja
80 - 89
Belgia
69 - 72
Hiszpania
78 - 89
Serbia